RECENZJA: Andriej Diakow, Uniwersum Metro 2033. W mrok [Вселенная Метро 2033. Во мрак, 2011]
![Andriej Diakow, Uniwersum Metro 2033. W mrok [Вселенная Метро 2033. Во мрак, 2011] Andriej Diakow, Uniwersum Metro 2033. W mrok [Вселенная Метро 2033. Во мрак, 2011]](http://2.bp.blogspot.com/-fUCZE3OpNig/UGIeIf4yYXI/AAAAAAAAAZc/dNA7k31tTbE/s400/AD_WM_PL_cover_smaller_web.jpg)
W mrok to druga część bestsellerowej trylogii Andrieja Diakowa z serii Uniwersum Metro 2033, projektu Dmitrija Glukhovsky’ego. Po bardzo dobrym pierwszym tomie zatytułowanym Do światła musiałem poznać dalsze losy stalkera Tarana i jego wychowanka, Gleba. Apokaliptyczna wizja świata trwa dalej, a losy bohaterów komplikują się. Walka o przetrwanie trwająca bez przerwy opisana przez Diakowa sprawia wrażenia bardzo realistycznej.
Na oczach załogi pływającej platformy wiertniczej Babel mieszkańcy wyspy Moszczny giną straszną i niespodziewaną śmiercią. W ogniu eksplozji nuklearnej znikają ludzie, budynki i nadzieja na lepszą przyszłość. Śledztwo w sprawie wypadku spoczywa na barkach stalkera Tarana. Sytuacja komplikuje się przez niespodziewane zniknięcie jego przybranego syna Gleba. Mnożą się pytania, a droga do celu jest najeżona trudnościami. Odpowiedzi są bowiem ukryte w mroku – na samym dnie ludzkiej duszy.
Prace nad książką zajęły Diakowowi rok i od razu daje się to zauważyć. Po naprawdę udanej poprzedniej części oczekiwałem równie dobrej książki. Zostałem pozytywnie rozczarowany, bo moim zdaniem, W mrok jest lepiej i ciekawiej napisana niż jej poprzedniczka. Fabuła jest spójna i ma solidne podstawy, a to sprawia, że całość czyta się z prawdziwą przyjemnością. Powieść przyciąga uwagę i nie pozwala łatwo zrezygnować z przeczytania kolejnych stron. Wartka akcja i doskonale doprawcowana narracja to największe atuty tej książki. Bohaterowie dojrzeli i stali się pełnokrwistymi postaciami o wyraźnie zarysowanych charakterach oraz żelaznej motywacji. W mrok trzyma w napięciu od pierwszej strony aż do samego końca.
To zdecydowanie warta polecenia i uwagi książka. Jeśli Andrej Diakow utrzyma dotychczasowy progres jakości pisania to możemy wkrótce spodziewać się kolejnej dawki świetnej fantastyki. Ja osobiście z niecierpliwością czekam, a w międzyczasie spróbuję przeczytać i poznać pierwowzór, czyli legendarne już Metro 2033. Powieść ponownie polecam wszystkim wielbicielom serii Metro 2033, jak również tym, którzy chętnie sięgają po fantastykę i apokaliptyczne wizje świata.
To zdecydowanie warta polecenia i uwagi książka. Jeśli Andrej Diakow utrzyma dotychczasowy progres jakości pisania to możemy wkrótce spodziewać się kolejnej dawki świetnej fantastyki. Ja osobiście z niecierpliwością czekam, a w międzyczasie spróbuję przeczytać i poznać pierwowzór, czyli legendarne już Metro 2033. Powieść ponownie polecam wszystkim wielbicielom serii Metro 2033, jak również tym, którzy chętnie sięgają po fantastykę i apokaliptyczne wizje świata.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania tejże książki
dziękuję AiM Media
Podobały mi się obywa tomy i żałuję, że jeszcze nie miałam okazji poznać głównego Metra 2033 Głuchowskiego. :)
OdpowiedzUsuńNa razie jeszcze nie czytałam "Do światła", chociaż czeka na półce. Ale cieszy mnie, że jest naprawdę takie fajne, bo uwielbiam to Uniwersum :)
OdpowiedzUsuńChyba będę się musiał tym autorem wkrótce zainteresować. Wszystko wskazuje na to, że to może być idealna seria książek fantastycznych, która w końcu idealnie trafi w mój gust :)
OdpowiedzUsuńRzadko się zdarza, by druga część była lepsza od pierwszej. Będę mieć ten cykl na uwadze. :)
OdpowiedzUsuńMuszę się z nią zapoznać.
OdpowiedzUsuńBardzo chcę przeczytać tę książkę:) ale myślę, że to dalsze plany:)
OdpowiedzUsuń