Tullio Avoledo przełamuje utarte schematy i wprowadza do świata Metra 2033 świeży powiew

Już 8 maja ukaże się kolejna książka z bestsellerowej serii Metro Uniwersum. Tym razem do rąk polskiego czytelnika, Wydawnictwo Insignis, odda pierwszą książkę napisaną nie przez Rosjanina. Będzie to powieść Tullia Avoleda Korzenie niebios.
Pisaliśmy o tej książce prawie pół roku temu, a wszystkich zainteresowanych odsyłamy do tamtego wpisu, aby przeczytać więcej na jej temat oraz wysłuchać fragmentów w interpretacji Krzysztofa Gosztyły.
Akcja pierwszej nierosyjskiej powieści z cyklu Uniwersum Metro 2033 rozgrywa się w rzymskich katakumbach. Razem z Johnem Danielsem, jednym z nielicznych ocalałych z Katastrofy katolickich księży, wyruszamy przez pogrążoną w nuklearnej zimie Italię, by wypełnić powierzoną mu misję – dotrzeć do Wenecji i odszukać ostatniego być może członka kolegium kardynalskiego. Jest to droga naznaczona krwią, bólem i obłędem. Tullio Avoledo przełamuje utarte schematy i wprowadza do świata Metra 2033 świeży powiew.
Korzenie niebios napisał Tullio Avoledo, znany i ceniony we Włoszech autor kilkunastu powieści. Jego korespondencja z Arthurem C. Clarkiem, dotycząca zdolności do powielania ludzkiej świadomości i zapisywania jej na komputerowych nośnikach informacji, stała się podstawą debiutanckiej powieści Tullia L’elenco telefonico di Atlantide, która w 2003 roku przyniosła mu spektakularny sukces zarówno wśród czytelników, jak i krytyków. Otrzymał za nią nagrodę Fort Village Montblanc dla najlepszego debiutanta roku. Czwarta książka Tullia, Tre sono le cose misteriose, w 2006 roku została uhonorowana prestiżową nagrodę Grinzane.
W jednym z wywiadów mówi: Uniwersum Metra 2033 uważam za najmocniejszy i najbardziej interesujący projekt SF, jaki kiedykolwiek powstał. To wspaniale, że moja powieść ukaże się w Polsce – cieszę się z tego tym bardziej, że dziełem, jakie wywarło na mnie, pisarza, największy wpływ, było »Solaris« Stanisława Lema. Oczywiście myślałem o tej książce, wprowadzając do »Korzeni niebios« postać Alessii. Uważam, że »Solaris« to absolutnie niesamowita powieść i wciąż potrafię zacytować z pamięci jej znakomite zakończenie.
Korzenie niebios są również wyjątkową pozycją w ramach projektu Uniwersum Metra 2033, ponieważ oprócz postapokaliptycznej rzeczywistości Włoch koncentruje się na Kościele katolickim i jego kondycji po Wielkiej Zagładzie.
Ponadto prezentujemy dwa fragmenty książki Tullia Avoleda Korzenie niebios w znakomitej interpretacji Krzysztofa Banaszyka. Poznajcie żołnierzy Gwardii Szwajcarskiej, którzy tworzą drużynę mającą chronić ojca Johna Danielsa, ostatniego członkiem Kongregacji Nauki i Wiary, wyruszającego w pełną niebezpieczeństw misję. Zachęcamy do wysłuchania fragmentu.
Pisaliśmy o tej książce prawie pół roku temu, a wszystkich zainteresowanych odsyłamy do tamtego wpisu, aby przeczytać więcej na jej temat oraz wysłuchać fragmentów w interpretacji Krzysztofa Gosztyły.
Akcja pierwszej nierosyjskiej powieści z cyklu Uniwersum Metro 2033 rozgrywa się w rzymskich katakumbach. Razem z Johnem Danielsem, jednym z nielicznych ocalałych z Katastrofy katolickich księży, wyruszamy przez pogrążoną w nuklearnej zimie Italię, by wypełnić powierzoną mu misję – dotrzeć do Wenecji i odszukać ostatniego być może członka kolegium kardynalskiego. Jest to droga naznaczona krwią, bólem i obłędem. Tullio Avoledo przełamuje utarte schematy i wprowadza do świata Metra 2033 świeży powiew.
Korzenie niebios napisał Tullio Avoledo, znany i ceniony we Włoszech autor kilkunastu powieści. Jego korespondencja z Arthurem C. Clarkiem, dotycząca zdolności do powielania ludzkiej świadomości i zapisywania jej na komputerowych nośnikach informacji, stała się podstawą debiutanckiej powieści Tullia L’elenco telefonico di Atlantide, która w 2003 roku przyniosła mu spektakularny sukces zarówno wśród czytelników, jak i krytyków. Otrzymał za nią nagrodę Fort Village Montblanc dla najlepszego debiutanta roku. Czwarta książka Tullia, Tre sono le cose misteriose, w 2006 roku została uhonorowana prestiżową nagrodę Grinzane.
W jednym z wywiadów mówi: Uniwersum Metra 2033 uważam za najmocniejszy i najbardziej interesujący projekt SF, jaki kiedykolwiek powstał. To wspaniale, że moja powieść ukaże się w Polsce – cieszę się z tego tym bardziej, że dziełem, jakie wywarło na mnie, pisarza, największy wpływ, było »Solaris« Stanisława Lema. Oczywiście myślałem o tej książce, wprowadzając do »Korzeni niebios« postać Alessii. Uważam, że »Solaris« to absolutnie niesamowita powieść i wciąż potrafię zacytować z pamięci jej znakomite zakończenie.
Korzenie niebios są również wyjątkową pozycją w ramach projektu Uniwersum Metra 2033, ponieważ oprócz postapokaliptycznej rzeczywistości Włoch koncentruje się na Kościele katolickim i jego kondycji po Wielkiej Zagładzie.
Ponadto prezentujemy dwa fragmenty książki Tullia Avoleda Korzenie niebios w znakomitej interpretacji Krzysztofa Banaszyka. Poznajcie żołnierzy Gwardii Szwajcarskiej, którzy tworzą drużynę mającą chronić ojca Johna Danielsa, ostatniego członkiem Kongregacji Nauki i Wiary, wyruszającego w pełną niebezpieczeństw misję. Zachęcamy do wysłuchania fragmentu.
O, będzie co kupić bratu na urodziny. Uwielbia uniwersum Metra 2033 :) Zaraz sobie te fragmenty wysłucham :)
OdpowiedzUsuńOch jak ja bym chciała móc ją już czytać!
OdpowiedzUsuńNie przepadam za SF. Jednakże ta książka kusi mnie. Wydaje się taka nowatorska.
OdpowiedzUsuńWłaśnie czekam na egzemplarz do recenzji i nie mogę doczekać się lektury tej książki ^^
OdpowiedzUsuńKolejna miejmy nadzieję wyborna książka z tego uniwersum. Kwalifikowanie jej jako sf uważam jednak za nieporozumienie. To czystej wody postapokalipsa i dziwi mnie, że autor zalicza Metro do sf.
OdpowiedzUsuńŚwietny post, jestem bardzo zaintersowana tą lekturą, chętnie też przeczytam poprzednie książki z serii Metro Uniwersum.
OdpowiedzUsuń