Arcydzieło literatury wojennej

Z radością informujemy, że 25 września będzie miała miejsce polska premiera debiutanckiej i obsypanej licznymi wyróżnieniami powieści Kevina Powersa pt. Żółte ptaki. Książka Powersa to niezwykle intensywna emocjonalnie i do głębi poruszająca opowieść młodego amerykańskiego szeregowca, Johna Bartle'a, który brał udział w misji wojskowej w Iraku i próbuje odnaleźć się po powrocie do kraju. Jeszcze przed misją, podczas szkolenia w Stanach, nieopatrznie obiecał matce swojego plutonowego kolegi, Murpha, że przywiezie jej syna całego i zdrowego do domu.
Powieść Powersa, która śmiało zderza piękno poetyckiego języka z wstrząsającymi opisami wojny w Iraku, to zdaniem wielu krytyków arcydzieło literatury wojennej. Przejmująca narracja, która przenosi czytelnika z irackiego miasta Al Tafar, przez bazę wojskową w niemieckim Kaiserlautern, aż po górzyste tereny Wirginii, wzrusza i aż po ostatnie strony książki trzyma w napięciu. Odkrywana w migawkach retrospekcji przerażająca tajemnica ciąży nad fabułą niczym duszna, ciemna chmura, by rozwiązując się, pozostawić czytelnika w osłupieniu i smutku.
Żółte ptaki to książka wybitna. Została nagrodzona dwiema prestiżowymi nagrodami (Debiut Roku 2012 według "Guardiana" oraz Nagrodą Fundacji Hemingwaya i PEN Clubu) oraz wieloma wyróżnieniami. Zebrała mnóstwo entuzjastycznych recenzji, zachwycając krytyków niesamowitym stylem i przejmującym realizmem: świata przedstawionego, postaci i fabuły. Intensywna proza Kevina Powersa – pisarza, poety, a wcześniej strzelca karabinu maszynowego podczas misji wojskowych w Iraku – to pochłaniające bez reszty studium wielu relacji (matka-syn żołnierz, szeregowiec-dowódca) i dewastującego wpływu wojny toczonej poza granicami kraju na pozostające w nim rodziny i bliskich.
Wszędzie, gdzie spogląda, widzi
Murpha. Wzdryga się za każdym razem, kiedy obok przejeżdża samochód. Jego palce
chwytają karabin, którego nie ma i którego nie trzymał już od miesięcy.
Nieznajomi obdarzają go szacunkiem, na jaki zasługuje bohater, ale on czuje,
jakby znikał. W rok po powrocie z wojny nie może odpędzić się od wspomnień i
obrazów. Ciała skwierczące w rześkim porannym powietrzu. Promienie słońca
przesmykujące się między gałęziami drzew. Kule wzbudzające obłoczki pyłu.
Zmarszczki na wodzie drżące niczym struny. I obietnica, którą złożył jego
matce. Że wróci z nim całym i zdrowym do domu.
„Wojna próbowała nas zabić wiosną”. Tak rozpoczyna się przejmująca historia przyjaźni i starty. Dwóch szeregowców – dwudziestojednoletni Bartle i osiemnastoletni Murph – którzy poznali się podczas szkolenia dla rekrutów w Stanach, zostali rzuceni w wir wojny, na którą żaden z nich nie był gotów. Ich pluton walczy teraz w krwawych potyczkach o odbicie irackiego miasta Al Tafar. A Bartle obiecał, że sprowadzi Murpha żywego do domu.
W niekończącej się serii następujących po sobie długich dni, dwaj młodzi żołnierze robią wszystko, by chronić się nawzajem przed nadciągającymi zewsząd niebezpieczeństwami: irackimi bojownikami, ekstremalnym zmęczeniem i wyczerpującym napięciem psychicznym, wynikającym z poczucia ciągłego, śmiertelnego zagrożenia. Kiedy rzeczywistość zaczyna zmieniać się w mglisty koszmar, Murphy stopniowo traci kontakt z otaczającym go światem, a Bartle podejmuje działania, o które nigdy by siebie nie podejrzewał.
Żółte ptaki to niezwykle oryginalna, głęboka i emocjonalna powieść, ukazująca dewastujący psychologiczny wpływ toczonej za granicami krajuwojny nie tylko na żołnierzy, ale także na ich pozostające w ojczyźnie rodziny. Zdaniem wielu krytyków dzieło Kevina Powersa to arcydzieło literatury wojennej.
Czuję się zachęcona, gdyż książka jawi się z recenzji jako niezwykle emocjonująca ze względu na temat jaki porusza.
OdpowiedzUsuńLiteratura wojenna to nie gatunek dla mnie, więc spasuję. Chyba za bardzo się wczuwam w tego typu powieści i zbyt mocno to przeżywam. Później tygodniami przypominają mi się te nieprzyjemne sceny z tego typu książek czy filmów.
OdpowiedzUsuńJednak cieszę się, że autorowi recenzji książka przypadła do gustu;D.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie!
Hmm, brzmi ciekawie, może nam, cywilom, bardzo przybliżyć realia wojny w Iraku i pokazać, co czuli walczący w niej żołnierze. :) Chętnie przeczytam i czekam na recenzję :)
OdpowiedzUsuńCiekawe, ciekawe. Postaram się bliżej zapoznać. :)
OdpowiedzUsuń