RECENZJA: Eric-Emmanuel Schmitt, Małżeństwo we troje [Les deux messieurs de Bruxelles, 2012]

Zapewne trudno w to uwierzyć, ale jak dotąd nie przeczytałam żadnej książki autorstwa Erica-Emmanuela Schmitta. Pisarz ten kojarzył mi się jedynie z opowieścią Oskar i pani Róża , której nota bene także nigdy nie przeczytałam. Toteż przy okazji premiery Małżeństwa we troje uznałam, że przyszedł w końcu czas na zapoznanie się z twórczością tegoż autora. Eric-Emmanuel Schmitt - francuski dramaturg, eseista i powieściopisarz - to postać nader znana i ceniona nie tylko w kręgach pisarskich. Jego dorobek artystyczny to zarówno utwory pisane prozą, jak również sztuki teatralne. Schmitt to także filozof z wykształcenia oraz laureat nagrody Grand Prix du Théâtre de l'Académie Française (2001) oraz Nagrody Goncourtów w kategorii opowiadania za zbiór opowiadań Trucicielka (2010). Małżeństwo we troje to zbiór pięciu opowiadań, których esencję stanowią głęboko skrywane uczucia oraz relacje z najbliższymi, a w narracji każdego z nich odnajdziemy nutę refleksji oraz filozoficzne s